ce n'est pas ipa blonde - co by tu powiedzieć, aromat słodki, lekko drożdżowy z skórką pomarańczy, strasznie mętne, w smaku niesamowicie delikatne, piwo ma tylko 18 IBU, więc goryczy nie ma co szukać ale za to jest balans między słodyczą i kwasowością.
Strasznie lekkie, orzeźwiające i przyjemnie się pije.
Strasznie lekkie, orzeźwiające i przyjemnie się pije.
najostatniejsze rzeczy:
Kupiłem sobie takie teku za jakieś 16zł, jest bardzo fajne
Piłem po piwie z dwóch świeżych warek pinty, imperatora bałtyckiego i quatro; imperator dobry ale ciężki jak skurwysyn i nie nadaje się do picia regularnie; quatro super, mocno słodkie przełamane silną goryczką, mega w moim guście, moje ulubione piwo od Pinty od teraz.
Próbowałem tych śmiesznych wynalazków "Cechowego", stouta i pszenicznego. "Stouta" (ciemny lager aromatyzowany XD) nie warto się nawet kijem tykać. Pszeniczne jest w porządku, można je rozważać jeśli wybiera się jakiegoś pszeniczniaka tak o do napicia się.
Piłem Saint No More od AleBrowaru (oba). Jasny jest bardzo w porządku, ciemny wręcz super. Ciemny smakuje jak stout z dowalonymi amerykańskimi chmielami.
Kupiłem sobie takie teku za jakieś 16zł, jest bardzo fajne
Piłem po piwie z dwóch świeżych warek pinty, imperatora bałtyckiego i quatro; imperator dobry ale ciężki jak skurwysyn i nie nadaje się do picia regularnie; quatro super, mocno słodkie przełamane silną goryczką, mega w moim guście, moje ulubione piwo od Pinty od teraz.
Próbowałem tych śmiesznych wynalazków "Cechowego", stouta i pszenicznego. "Stouta" (ciemny lager aromatyzowany XD) nie warto się nawet kijem tykać. Pszeniczne jest w porządku, można je rozważać jeśli wybiera się jakiegoś pszeniczniaka tak o do napicia się.
Piłem Saint No More od AleBrowaru (oba). Jasny jest bardzo w porządku, ciemny wręcz super. Ciemny smakuje jak stout z dowalonymi amerykańskimi chmielami.
